piątek, 31 grudnia 2010

Nowy rok :)

Kończący się rok nie był zbyt szczęśliwy dla polskiej siatkówki, szczególnie reprezentacyjnej, bo w klubowej był miły akcent na koniec. Tak więc życzę wszystkim kibicom siatkówki, a szczególnie wam zaglądającym na naszego bloga, abyście w nowym 2011 roku mogli wylać dużo łez szczęścia przez naszych siatkarzy i siatkarki. Aby można było przeżywać razem z nimi kolejne sukcesy i żeby nigdy nie zabrakło wam sił do kibicowania i wspierania naszych drużyn.

No i ogólnie SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Skra wicemistrzem świata po raz drugi !

Klubowe Mistrzostwa Świata zakończyły się blisko tydzień temu. Teraz można już na spokojnie i bez emocji je podsumować.

No cóż bełchatowianie liczyli na więcej, ale nie można narzekać po zdobyciu drugi raz z rzędu wicemistrzostwa świata. W tym finałowym meczu o stawkę było widać czego naszym zawodnikom brakuje aby dorównać "galaktycznym". Umiejętności mają wystarczające, brakuje jedynie ogrania na tak wysokim poziomie. Na początku meczu byli trochę sparaliżowani, a gdy Trento narzuciło swój rytm gry było już za późno. Zaraz po mistrzostwach był wielki niedosyt, bo po wygranej nad Trento 3:0 w LM nasi zawodnicy czuli, że mogą ich pokonać. Niestety nie udało się, ale teraz przy splocie kilku wydarzeń możemy wykluczyć Mistrzów Świata z Ligi Mistrzów.

Największym pozytywnym aspektem zakończonego niedawno turnieju jest nagroda indywidualna dla najlepszego libero, którą otrzymał Paweł Zatorski. Była to jego pierwsza tak ważna impreza i od razu zabłysnął. Duże znaczenie w tym rankingu miał właśnie ostatni mecz, w którym Paweł wykazywał się ogromną intuicją i bronił wiele trudnych piłek. Dużo osób, nawet tych, mających bezpośredni kontakt z Pawłem i rozwojem jego kariery nie przypuszczało, że tak dobrze podoła trudom tego turnieju i przywiezie nagrodę indywidualną. Gratulacje dla niego : )

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Świetny początek Skry.

Skra dostała się można powiedzieć bez problemów (chyba, że problemami można nazwać zwycięstwo 3:2) do finału Klubowych MŚ, gdzie zmierzy się z Trentino. Przewagę psychologiczną ma zdecydowanie nasz zespół, który pokonał Włochów w ostatnim czasie 3:0.
Z drugiej strony jednak, Skra na tej imprezie nie pokazuje swojej najlepszej siatkówki (szczególnie pierwsze dwa mecze fazy grupowej!). No zobaczymy. Liczę na to, że w końcu nasi utrą nosa wielkiemu Trento.
Poza tym w w Pluslidze mężczyzn orientuję się raczej słabo, już bardziej w PLK.
W środę mecz TPSu, mam nadzieję, ze pierwszy wygrany. Standardowo będę zasuwać na mopie.
_____________________________________

Małysz wraca do formy, w Engelberbu dwa pudła pozwalają z optymizmem patrzeć w następny sezon.

Justyna Kowalczyk także coraz lepiej, z Panią W Czerwonym Kubraczku przegrała tylko o sekundę w biegu na 15 km stylem dowolnym.
Po tym weekendzie pragnę także zwrócić uwagę na Paulinę Maciuszek, która zajęła bardzo dobre, 21 miejsce we wspomnianym wyżej biegu i wyśmienicie pobiegła w sztafecie. Napiszę jeszcze, że śniło mi się, że Paulina Maciuszek jest druga w sprincie. Żeby kiedyś nie było, że zmyślam ; p

sobota, 11 grudnia 2010

Świetny początek Skry Bełchatów.

PGE Skra Bełchatów rozpoczęła ten sezon bardzo dobrze. W Plus lidze przegrała tylko jeden mecz z Resovią i do tej pory straciła tylko 5 punktów. Jeszcze lepszy początek Bełchatowianie zanotowali w Lidze Mistrzów. Po pierwszej fazie grupowej są na pierwszym miejscu z maksymalną liczbą punktów i to bez straty seta. Nie byłoby w tym może nic dziwnego gdyby nie to, że w grupie D siatkarskiej LM są takie zespoły jak Trentino czy Friedrichshafen. Zwycięstwo z tymi zespołami 3:0 napawa wielkim optymizmem. Sami zawodnicy mówią o swojej znakomitej dyspozycji, dzięki której wygrywają w tak świetnym stylu. Do bardzo dobrej dyspozycji wrócił Bartek Kurek, który na razie nie musi się obawiać dłuższego pobytu na ławce rezerwowych. Jest zmieniany prze Stephana Antigę tylko w końcówkach w polu zagrywki. Znacznie poprawił tez przyjęcie i już nie odstaje od reszty zespołu w tym elemencie. Wraz z Michałem Winiarskim jest w dwójce podstawowych przyjmujących, którzy nie wychodzą w pierwszej szóstce tylko w meczach z teoretycznie słabszymi zespołami. Świetnie spisuje się też młody libero Paweł Zatorski, który godnie zastąpił na tej pozycji Piotra Gacka. To bardzo dobry sezon Skry i miejmy nadzieję, że będzie taki do końca, a w najbliższym czasie liczymy na dobrą postawę w Klubowych Mistrzostwach Świata, które rozpoczynają się już w nadchodzącym tygodniu :)

niedziela, 5 grudnia 2010

Początek PLK.

Tak więc ruszyła PlusLiga kobiet.
Pierwszym meczem, którego miałam okazję oglądać na żywo, było starcie TPSu Rumia z mistrzyniami Polski - zawodniczkami z Bielska. Atmosfera super, a taki klub kibica nie dopinguje chyba żadnej innej drużyny z PLK. Ja sama mopowałam boisko, dzięki czemu mogłam z bliska przyjrzeć się akcjom.
O dziwo nie było szybkiego 3:0, w drugim secie zawodniczki beniaminka zdołały napędzić strachu Bielszczankom wygrywając go do 21.
Niestety następne partie były niezbyt wyrównane i mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Aluprofu.
Następny mecz TPSu w poniedziałek 13.12 z Treflem Sopot. I mam nadzieję, że nasze dziewczyny utrą nosa Atomówkom.
W innych spotkaniach bez niespodzianek, wygrały min. Muszynianka i Trefl Sopot.
Mam nadzieję, że ten sezon będzie bardzo emocjonujący i, że ligi nie zdominuje jedna drużyna.
I wybaczcie mi stronniczość tej notki, ale no sami wiecie - mam do TPSu słabość ; p

//Eeej, kochane, mam nadzieję ze nie będziecie mi miały za złe że samowolnie zmieniłam podtytuł? ; dd Tzn prawie samowolnie bo Nesa się zgodziła ; p ///