Wesołych Świąt Wielkiej Nocy, zdrowia, szczęścia, smacznego jajka i mokrego dyngusa wszystkim sportowcom i kibicom życzy ekipa Siatkówki na Wesoło - Nesa, Marta i Gosia ; )
Nie zapomnijcie o kibicowaniu naszym piłkarzom ręcznym w walce o IO! Dzisiaj o 17:30 spotkanie z Serbią, a jutro z Hiszpanią.
Dziękuje za życzenia. Wam też życzę wesołych świąt i duużo wody w dyngusa ;D
OdpowiedzUsuńA szczypiornistom oczywiście będę kibicować... Muszą się zakwalifikować, bo bez nich Igła nie pojedzie :D
Wesołych Świąt!
Niestety szczypiorniści przegrali. ale przynajmniej siatkarze pojadą. I będzie złoto!: )
OdpowiedzUsuńhttp://supporteurs.blogspot.com/
ale ty gosia masz twarz ;x
OdpowiedzUsuńJeżeli masz zamiar komentować - ujawnij się i pokaż swoją piękną twarz ; )
OdpowiedzUsuńz chęcią, ale nie chce mi się bawić w takie g*wno jakim jest blogowanie.
OdpowiedzUsuńzresztą moja twarz jest napewno w lepszym stanie niż twoja. bez dwóch zdań.
ahh i skoro jest to portal poświęcony siatkówce to gdzie jest informacja ,że resovia dziś rozłożyła skrę : ??
Informacja jest w tej chwili na naszym facebooku, a to nie jest portal informacyjny, a blog. Wyobraź sobie, że my też mamy inne zajęcia oprócz siedzenia w Internecie...Notka na pewno się pojawi - jak nie dziś to jutro.
OdpowiedzUsuńPoza tym - jakim cudem po jednym zdjęciu profilowym oceniasz mnie i moją twarz? I proszę, ujawnij się, jeżeli chcesz komentować.
Ja nie wchodze na coś takiego jak wasz chłam-facebook. Sorry ale taka jest prawda ; ). A jeśli nie jest to strona informacyjna to niby co? Zdajecie tu relacje, wywiady, recenzje, streszczenia itp. To jak to inaczej nazwać?!
OdpowiedzUsuńA to dziwne, na swoim profilu masz napisane ,że jesteś uzależniona od sieci. Jednakże widzę ,że notki są tu sporadyczne a jak już to wklejone z innych stron i dodane coś od siebie. Widzę ,że pracy nie lubicie. To chyba źle. Ahh i mam parę uwag. Jak tytuł bloga 'Siatkówka na wesoło' nawiązuje do całej treści? Przeczytałam kilka notek i nic wesołego nie mogę znaleźć. Jedyną częścią jest kilka frajerskich zdjęć i jeszcze gorszych podpisów po prawej. Ahh i poprawka. Nie pisze się 'I jak ja mam przyjąć tą piłkę' tylko 'I jak ja mam przyjąć tę piłkę'
Wsadźccie tu trochę pracy bo cienutko jest.
No to daj mi kilka zdjęć to może zmienię zdanie, ale jakim cudem interesuje cię moja opinia na temat Twojej twarzy skoro i tak nie pałasz do mnie sympatią i mnie nie znasz? Jednakże zmieniłaś swoje zdjęcie profilowe to trochę Cię to zabolało. Zapewniam ,że nie chciałam Ci zrobić jakiejkolwiek przykrości, a jeśli już Cię to dotknęło to przepraszam. Nie mam ochoty drzeć kotów z osobami z internetu. Nie zależy mi na cudzej przyjaźni ale i chciałabym skończyć tą sprawę.
Nie ujawniam profilu bo jestem pewna ,że zależy Ci na zeszmaceniu mnie itp. Sama wiesz co chciałabyś mi powiedzieć, ale nie masz fotki i jest dobrze ; ). Kończę z naszą konwersacją.
Pozdrawiam.
Cały nasz blog jest jedynie owocem miłości do siatkówki, żadna z nas nie poświęca mu w tej chwili dużo czasu. Na pewno wymaga on jeszcze dużo pracy, ale na pewno nie damy rady włożyć jej aż tyle by efekty Cię zadowoliły. Cieszę się, że wyraziłaś swoje zdanie, bo to cenne, ale wzmiankę o zdjęciu możesz oszczędzić, bo akurat wygląd nie Tobie jest oceniać, a i my w Tap Madl występować nie będziemy.
OdpowiedzUsuńNie będę Ci wypominać pięknych błędów interpunkcyjnych, bo to nie moja rola, a co do podpisu pod zdjęciem - skoro tak Ci zależy - zmienię go za chwilę. + nikt nikogo nie chce zeszmacać i drzeć kotów :)
Pozdrawiam, Marta :)
Dokładnie, nie w mojej naturze należy obrażanie innych. Jestem pewna, że żadne chamskie komentarze z mojej strony by nie poleciały. Chodziło mi o to, że najłatwiej komentować anonimowo, bez konsekwencji. Każdy tak może...to Ty, Anonimko, zaczęłaś od chamskiego, nikomu nie potrzebnego komentarza na temat mojej twarzy i nie odwracaj, proszę, kota ogonem. I jeżeli nie podoba Ci się nasz blog - po prostu nie wchodź. Jak mi się coś nie podoba - nie wchodzę...
OdpowiedzUsuńNotki przy profilu + stare zdjęcie profilowe (na które nawet nie zwracałam uwagi...) były sprzed dwóch lat. Od tego czasu ja i Marta zaczęłyśmy trenować, Nesa poszła do Liceum i naprawdę nie mamy tyle czasu, aby codziennie tutaj przesiadywać i "dopieszczać" stronę. Blog to jednak coś osobistego, a nie portal informacyjny.
Pozdrawiam.
tfu! sram na wasz blog. i tak będę go krytykować, bo jest za co.
OdpowiedzUsuń