wtorek, 28 września 2010

I w co żeśmy się wkopali... ;dd

Mecz z Serbią wygrany - i to napawa optymizmem. Umiemy sobie poradzić w końcówkach. Jednak Brazylia niekoniecznie zagrała po naszej myśli i tym sposobem "wpadła" na nas w następnej grupie. Do Brazylii dodajemy jeszcze Bułgarię i już mamy typową "grupę śmierci". Ktoś będzie musiał się pożegnać. Stawiam, że będzie to Bułgaria, która na tym turnieju nie zachwyca. Czekają nas trudne mecze, ale damy radę. A ci co kombinowali, mogą się nieźle przejechać.

Swoją drogą miałam wrażenie że Serbowie we wczorajszym meczu delikatnie się "podkładali". Liczba ataków w aut i zepsutych zagrywek dość mocno zastanawia... Tak, wiem że to odważna teza, ale mam takie przeczucie.
I wygralam zakład z trenerem. On stawiał 3:2 a ja 3:1 ;d

poniedziałek, 27 września 2010

Idziemy jak burza :)

Drugie zwycięstwo na naszym koncie. Po jakże ciężkim pojedynku wygraliśmy tę "III Wojnę Światową". Mecz był niezwykle emocjonujący i do samego końca siedziałam jak na szpilkach.
Ładna gra obu drużyn przyczyniła się do tego, że do końca nie wiadomo było kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko. Polscy kibice są niesamowici. Atmosfera była taka jak na polskich halach. Na pewno ten "7 zawodnik" pomógł naszym chłopakom.
Bartosz Kurek znowu był naszym najlepszym graczem. Nawet z Gosią doszłyśmy do wniosku, że " Jak trwoga to do Kurka" i dobrym przykładem tego jest przedostatnia akcja tie breaka, gdzie Bartek skończył w genialny sposób pipe'a. Ja sobie nie wyobrażam naszego zespołu bez tego zawodnika, on daje taką pozytywną energię. Dobrze spisywał się też Piotr Gruszka i Piotrek Nowakowski. Igła też wyciągał trudne piłki. Ogólnie gra się fajnie układała i mam nadzieję, że dzisiaj będzie jeszcze lepiej.

sobota, 25 września 2010

Pierwszy mecz wygrany!

Piękny mecz, a wynik jeszcze bardziej cudowny - 3:0. Obie drużyny grały super, no może w ostatniej odsłonie Polska pokazała różnicę klas między naszym a kanadyjskim zespołem. Bardzo podobała mi się postawa Bartka Kurka (najlepiej punktujący), Guma też rozgrywa coraz lepiej. Jedyny i odwieczny problem to zagrywka. Poziom sędziowania nienajgorszy, jeden widoczny błąd, który i tak nie miał wielkiego wpływu na wynik spotkania.
Z optymizmem czekam na jutrzejszy mecz, widać że nasz zespół jest bardzo dobrze przygotowany fizycznie i psychicznie. Do złota, gotowi, start!

Do boju Polsko!

Zaczęły się MŚ. Czekałam na nie tak długo, że aż nie mogę w to uwierzyć ; d Dzisiaj gramy z Kanadą, nie powinno być zbyt trudno pokonać tak niedoświadczony zespół, jednak uważać trzeba. Za zbytnie rozluźnienie trzeba będzie srogo zapłacić.
Włoskie gazety dają nam tylko 5%(!) na złoto. Bardzo mało. Chyba trzeba będzie pokazać kto tu rządzi ; d
Mecze grupowe: z Kanadą, jak już pisałam, będzie łatwo. Z Niemcami mecz może być najtrudniejszy, są w bardzo dobrej formie (dwa razy pokonali "kanarki"), a trener Raul Lozano pracował przez kilka lat z "naszymi" i dobrze zna specyfikę polskiego zespołu. Serbia jak wiadomo to też przeciwnik niczego sobie - czwarta w rankingu FIVB. Najgorszym miejscem w grupie będzie dla nas drugie, możemy wtedy trafić na Brazylię i Rosję.

Także życzmy wszyscy powodzenia naszym chłopakom - miejmy nadzieję że dziesiątego października zabrzmi Mazurek Dąbrowskiego ;)

czwartek, 23 września 2010

I odlecieli...

Dzisiaj nasi siatkarze odlecieli do Włoch. Teraz pozostaje już tylko czekać na pierwszy mecz naszych siatkarzy. Chyba do tego czasu zjem wszystkie paznokcie i w ogóle na finał mi nic nie zostanie.

Teraz życzymy naszym siatkarzom wiele szczęścia i tego aby mogli pokazać na tych mistrzostwach pełnię swoich możliwości.

wtorek, 21 września 2010

Wielkie odliczanie :)

Mistrzostwa Świata już w sobotę. Nie wiem jak wyskrobię czas żeby obejrzeć mecze naszych chłopaków, ale najwyżej sobie potem posiedzę po nocach. Takiej okazji w końcu odpuścić nie można. Znamy już wyjściową szóstkę i tutaj raczej bez większego zaskoczenia czyli : Rozegranie Paweł Zagumny , Przyjęcie Bartosz Kurek i Michał Winiarski, Środek Marcin Możdżonek i Piotrek Nowakowski, Atak Piotrek Gruszka i Libero Krzysiek Ignaczak. Oczywiste jest, że takiego składu w każym meczu nie zobaczymy bo jedną 6 mistrzostw się wygrać nie da, a że ławka u nas niczym nie odstaje od podstawowego składu to pewnie jakaś rotacja będzie.

Odliczamy do soboty do 17:05.

A i jeszcze gratulacje dla naszych pań za zwycięstwo w II Memoriale Agaty Mróz-Olszewskiej i dla Gosi Glinki za tak dobrą postawę po 2 latach przerwy. Brakowało nam trochę Ani Werblińskiej i Asi Kaczor, ale już w tym tygodniu mają wrócić do treningów więc wszystko będzie w porządku.

Gosia wiesz, że ci cholernie zazdroszczę tych treningów ? Ty farciaro jedna ;)

; ))))

Przepraszam że ostatnio tak rzadko piszę, że często jestem nieuchwytna na gg ; d Powód jest prosty - zaczęłam trenować w TPS Rumia! ; )) Trzy razy w tygodniu jadę na trening prosto ze szkoły, na szczęście wszystko jak zwykle samo się ułożyło. Bo kiedy okazało się że dojazd jest, hmm, do...bani to jak z nieba spadł trener, ktory jeździ przez moją miejscowość ^^ Aaa, i zakwasy mam straszne. Wczoraj chyba 150 zagrywek wykonałam ; d
A tak poza tym to czekam strasznie czekam na MŚ. Już w sobotę pierwszy nasz mecz, mam nadzieję że wygrany 3:0. Będziemy czarować z dziewczynami i jestem pewna że się uda ; ))

poniedziałek, 13 września 2010

To były piękne dni...

Tak tak, to już rok. Rok od czasu kiedy płakałam z radości, a ze mną cała siatkarska Polska. nie byłam wtedy aż tak zafascynowana sportem jak teraz. Ze wstydem muszę przyznać że obejrzałam tylko finał i dekorację. Pamiętam wygłupiających się młodszych zawodników, Zagumnego w koszulce Świderskiego. Jedno wielkie wzruszenie... I to zadecydowało o tym, ze teraz jestem od siatki uzależniona. ME kobiet obejrzałam już prawie całe ; p
Mam nadzieję że w tym roku znowu będę płakać. I to dwa razy. Że powrócą złotka. Nasze złotka. ;)

13.09.2009r.

Nie wiem czy pamiętacie tę datę, ale jeśli nie to wam przypomnę. Dokładnie rok temu, no może jakąś godzinę później nasi kochani siatkarze stanęli na najwyższym stopniu podium w Mistrzostwach Europy. Niezapomniane chwile i wspomnienia. Nadal ciarki przechodzą po placach i łzy radości nasuwają się do oczu. Cudowna chwilo trwaj. Mamy nadzieję, że za niecały miesiąc będziemy mogli znowu płakać ze szczęścia, skakać pod sufit przed telewizorem i co chwilę prosić kogoś żeby nas uszczypnął bo nie będziemy wierzyć w to, że to prawda.
Odliczając dni do zbliżających się Mistrzostw Świata możemy sobie przypomnieć sukces sprzed roku i delektować się tym pięknym zwycięstwem.


A no i Gosia ja ci już pisałam na gadu, ale wiedz, że będę trzymać kciuki z całych sił żeby cię tam przyjęli i wiesz ja spokojnie mogę zostać twoją menadżerką ;d

niedziela, 12 września 2010

Happy day ; )

Jestem w wielkiej, gigantycznej euforii. Bo na stronie TPS Rumia zauważyłam że szukają dziewczyn w moim (moim!) wieku na treningi. No więc w tym albo przyszłym tygodniu zaczynam! ; ) A już myślałam że wszystko stracone, że za stara jestem.
Trzymajcie za mnie kciuki ;)

poniedziałek, 6 września 2010

Pech

Z Brazylii dotarły sygnały, że Michał Winiarski ponownie narzeka na problemy z kolanem.

Do tej pory kontuzje w tym sezonie nas omijały, ale teraz chyba przyszło ich żniwo. Najpierw Daniel Pliński potem lekka kontuzja pleców Michała Ruciaka, ale chyba tutaj już wszystko jest w normie. Potem dowiedzieliśmy się o kontuzji pleców Bartka Kurka, ale z nim chyba też wszystko w porządku bo zagrał całkiem niezłe ostatnie spotkanie z Brazylią, a teraz dochodzą do nas słuch o kontuzji Michała Winiarskiego. Mam nadzieję, że Michał sobie jakoś z tym wszystkim poradzi i do mistrzostw się wykuruje bo w przeciwnym wypadku byłaby to kolejna ważna impreza bez niego.

Co do Ani Werblińskiej(Barańskiej) to przed WGP nie zdążyła załatwić wszystkich formalności i posługiwała się panieńskim nazwiskiem, ale teraz już ma się posługiwać nowym.

;d

Dobra, dobra, Werblińska ;d Ale jak podają np. pierwsze szóstki na meczach to jest Barańska ; )

I dzięki tobie, Natalia, zauważyłam jeszcze jedno. Nie ma Pliny ; ( To jeden z moich ulubionych zawodników... No ale jak kontuzja, to kontuzja. Dobrze, że plecy Bartka Kurka są już ok.

14 na Mistrzostwa Świata

Gosia mnie wyprzedziła i zapodała 14, ale ja i tak się wypowiem;d

A więc tak:
Co do przyjęcia nie mam zastrzeżeń, no może brak Sebastiana Świderskiego i jego doświadczenia, ale skoro nie dałby rady dojść do formy to lepiej zabrać kogoś kto w każdej chwili pomoże drużynie.
Rozegranie. Tutaj nie było chyba żadnych wątpliwości. Od dawna wiadomo, że Paweł Zagumny jest numerem 1. a Grzesiek Łomacz dobrze się spisywał zmieniając go więc innego wyboru nie było. Na Drzyzgę przyjdzie jeszcze czas.
Atak. Szkoda trochę Kuby Jarosz, chłopak ma talent, ale co tu dożo mówić mając taką konkurencję w postaci doświadczonych i będących w formie starszych kolegów nie ma czego żałować. Mariusz i Piotrek grają dobrze i trener postawił na nich. Miejmy nadzieję, ze się nie zawiedzie.
Środek.Tutaj kontuzja rozstrzygnęła i wykluczyła naszego najbardziej doświadczonego zawodnika. W sumie Marcin Możdżonek i Piotrek Nowakowski radzą sobie na środku wyśmienicie, a Patryk Czarnowskim niczym im nie ustępuje, no może trochę brakiem doświadczenia. Daniel Pliński wniósłby pewnie trochę spokoju, ale i bez niego sobie poradzimy.
Libero. Nic się tutaj nie zmieniło. Piotrek Gacek i Krzysiek Ignaczak są konkurencją sami dla siebie. Zobaczymy, który częściej zagości w pierwszej 6.



Co do reprezentacji kobiet. Muszę Gosię poprawić. Na przyjęciu nie ma Ani Barańskiej tylko Ania Werblińska ;) Dziwi brak Kasi Skowrońskiej. Widocznie trener zadecydował, ze tak będzie lepiej. Nie chcę podważać jego decyzji bo nie wiem jak ta sytuacja wygląda od wewnątrz. I wielka radość wraca Ola Jagieło ;d

Będzie długa notka

Castellani ogłosił skład na MŚ!

Przyjmujący: Michał Winiarski, Bartosz Kurek, Michał Bąkiewicz, Zbigniew Bartman, Michał Ruciak

Rozgrywający: Paweł Zagumny, Grzegorz Łomacz

Atakujący: Mariusz Wlazły, Piotr Gruszka

Środkowi: Marcin Możdżonek, Piotr Nowakowski, Patryk Czarnowski

Libero: Krzysztof Ignaczak, Piotr Gacek


Niestety brakuje Kuby Jarosza, a miałam cichą nadzieję, że jednak się załapie...swoją drogą na ME Wlazły miał kontuzję... Tak zwany problem bogactwa.
Za to Jerzy Matlak sensacyjnie zrezygnował z Kasi Skowrońskiej! Szkoda mi jej, bo momentami pokazywała, że do MŚ powinna zdążyć z formą. Skład przygotowań do MŚ w kadrze pań:

Przyjęcie: Aleksandra Jagieło, Anna Barańska, Karolina Kosek, Joanna Staniucha-Szczurek

Atak: Joanna Kaczor, Katarzyna Zaroślińka, Małgorzata Glinka

Środek: Katarzyna Gajgał, Berenika Okuniewska, Agnieszka Bednarek-Kasza, Maja Tokarska

Rozegranie: Milena Sadurek, Joanna Wołosz

Libero: Mariola Zenik, Paulina Maj

Bardzo dużym zaskoczeniem jest też brak Kasi Skorupy na rozegraniu, moim skromnym zdaniem grała całkiem nieźle... No ale trudno, bywa. Ale za to wraca Ola Jagieło! Bardzo na nią czekałam ; )


Sparingi z Brazylią:

Pierwszych dwóch meczy nie obejrzałam, załapałam się dopiero na niedzielny i to dzięki Natalii która wyszukała jakąś brazylijską stronę gdzie była transmisja. Jak ona już napisała - śmiałyśmy się z Kłurka, Moźźonka, Wlazli'ego, Nowakłowskiego i Głuski ;d
Komentatorzy z Brazylii the best ; p

niedziela, 5 września 2010

4:1 dla Brazyli

Sparingi z Brazylijczykami zakończone. Pod względem wyniku nie na naszą korzyść, ale na pewno te mecze dużo dały naszemu zespołowi.Zbyt wiele na temat meczy w Brazylii powiedzieć nie mogę bo oglądałam tylko ten dzisiejszy, przegrany 2:3. Spotkanie było bardzo ciekawe. Zacięta walka do ostatniego punktu. Trochę słaba jakość przekazu, ale jakoś oglądać się dało nie biorąc pod uwagę komentatora w języku Portugalskim i jego zdolności do wypowiadania polskich nazwisk ;d Muszę pochwalić Bartka Kurka bo po kontuzji pleców wrócił do zespołu i było tylko słychać "Kłurek". Szkoda tylko, że zepsuł ostatnią zagrywkę.Dobrze grał też "Marius Wlazli". Ogólnie dzisiejszy mecz chociaż przegrany to na +.

Teraz z niecierpliwością czekamy na MŚ, a wcześniej na ogłoszenie 14 szczęśliwców.