Zaczęły się MŚ. Czekałam na nie tak długo, że aż nie mogę w to uwierzyć ; d Dzisiaj gramy z Kanadą, nie powinno być zbyt trudno pokonać tak niedoświadczony zespół, jednak uważać trzeba. Za zbytnie rozluźnienie trzeba będzie srogo zapłacić.
Włoskie gazety dają nam tylko 5%(!) na złoto. Bardzo mało. Chyba trzeba będzie pokazać kto tu rządzi ; d
Mecze grupowe: z Kanadą, jak już pisałam, będzie łatwo. Z Niemcami mecz może być najtrudniejszy, są w bardzo dobrej formie (dwa razy pokonali "kanarki"), a trener Raul Lozano pracował przez kilka lat z "naszymi" i dobrze zna specyfikę polskiego zespołu. Serbia jak wiadomo to też przeciwnik niczego sobie - czwarta w rankingu FIVB. Najgorszym miejscem w grupie będzie dla nas drugie, możemy wtedy trafić na Brazylię i Rosję.
Także życzmy wszyscy powodzenia naszym chłopakom - miejmy nadzieję że dziesiątego października zabrzmi Mazurek Dąbrowskiego ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz