poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Podsumowanie fazy grupowej.

Cóż - dzisiejszy mecz zdecydowanie nie wyszedł naszym chłopakom dobrze (oprócz trzeciego seta, którego już chyba standardowo grają na IO świetnie ; D). Psuli proste piłki, nie mogli odnaleźć się na boisku, nie kończyli ataków, do drugiego seta bardzo słabo funkcjonował blok - za to Australia grała jak z nut, co według mnie wcale nie było aż takie niespodziewane po tym jak urwali punkt Włochom. Szkoda pierwszego miejsca w grupie, ale prawda jest taka - jeżeli chcemy walczyć o medal, nie możemy się bać NIKOGO. Brazylia czy Rosja w ćwierćfinale są do ogrania i trzeba tylko mocno wierzyć w umiejętności naszych zawodników! Wierzę, że Andrea Anastasi do środy odpowiednio zresetuje głowy chłopaków, co przyniesie efekt w postaci lepszej gry - tej gry z meczu z Italią i z Ligi Światowej. 
W siatkówce plażowej również dzisiaj kiepski dzień - Fijałek i Prudel odpadają w ćwierćfinale po niesamowitej walce z Mistrzami Świata i 2 parą rankingu (!!!) z Brazylii. Nasi siatkarze mieli piłkę meczową, niestety ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem przeciwników. Szkoda, ale chłopaki mieli problemy z przygotowaniami, poza tym są młodzi i mam nadzieję, że ze 4 lata powetują porażkę w pięknym stylu : )
Ale za to mamy dwa brązowe medale - w zapasach i w podnoszeniu ciężarów. Brawo!!!





































                           

4 komentarze:

  1. Bardziej mi szkoda, siatkarzy plażowych, bo cały czas walczyli, grali... zabrakło naprawdę niewiele. Dosłownie jedna piłka... Mam nadzieję, że to nie koniec, a początek ery naszych chłopaków i jeszcze zwojują siatkarskie plaże na całym świecie... :)
    Co do siatkarzy halowych... Także wyznaję zasadę, że jeśli chcesz być najlepszy to musisz umieć pokonać każdego. Mam nadzieję, że naszym ta sztuka się uda i wygramy ćwierćfinał, bez względu na to z kim będziemy go rozgrywać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już wiemy, że z Rosją.. będzie ciężko ale damy radę

      Usuń
  2. Wczorajszy dzień był bardzo dziwny. Przegraną siatkarzy nie mogę przeboleć z brazylijczykami .. Byl tak blisko. Boże. :( Ale za to 2 brązy mamy. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda Mariusz a Grzegorza, grali fenomenalnie ! :(

    no cóż, wierzymy w naszych chłopaków do końca i mocno ściskamy kciuki. Rosję można pokonać przecież :)

    dwa brązy - gratulacje :))

    OdpowiedzUsuń