To nic że notka spóźniona i nie siatkarska. Nic, zupełnie nic ; )
Zaczęły się MŚ w narciarstwie klasycznym. Nie ukrywajmy - nasza wielka nadzieja. Jutro konkurs skoków na skoczni K95, na który wszyscy czekają z niecierpliwością. Dobre skoki Adama i Kamila i może przyjdzie cieszyć się nam z podwójnego podium - oby tak się stało ; )
Wczoraj Justyna Kowalczyk zajęła piąte miejsce w biegu łyżwowym techniką dowolną. Bardzo dobre piąte miejsce. Biegów nie oglądałam (trening rzecz święta ;>), ale to podobno dobrze bo podczas oglądania ćwierćfinału i półfinału można było zejść na zawał.
Także gratulujemy. Szkoda, że wygrała Marit Bjoergen, bo życzyłam tego albo Justynie albo Petrze. No ale Petrze gratulujemy brązu.
_________________________________________
Muszynianka przegrała 3:0, oddalając się od Final Four. No trudno.Rewanż na pewno będzie trudny, ale nie istnieją straty nie do odrobienia. Go, Muszyna, go!
________________________________________
Lech Poznań kończy swoją piękną przygodę z Ligą Europejską. Niestety nie w ładnym stylu.
Bez winy nie są sędziowie, którzy drugi gol ze spalonego uznali Bradze. Nam niestety w takiej sytuacji już nie. Cóż, bywa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz