środa, 1 czerwca 2011

Siatkówki uczyć od małego.

Siatkarską edukację należy rozpocząć od zapoznania dziecka z nazwiskami zawodników grających w reprezentacji bądź najlepszych klubach. Przeważnie nie jest to łatwe ze względu na trudną wymowę niektórych nazwisk, które zostają zniekształcane przez dzieci. Nie ma jednak nic niemożliwego. Dowody w tym oto filmiku siatkówka od dziecka Posiadanie starszego rodzeństwa/rodziców uzależnionych od siatkówki to dla takiego dziecka trudna sprawa. Wymówienie nazwiska "Możdżonek" w tak młodym wieku do łatwych nie należy. Ale ćwiczenie czyni mistrza. Ja jako dziecko rozpoznawałam tylko "Małysia" z siatkarzami zapoznałam się trochę później i już z wymową nie miałam problemów. Gdybym miała młodsze rodzeństwo to pewnie też przeszłoby taki kurs zapoznawczy z siatkówką, ale niestety będę z tym szkoleniem musiała poczekać na własne dzieci.

1 komentarz:

  1. Moja siostra na razie rozpoznaje tylko paru. To trochę wkurzające, bo wpada do pokoju, patrzy na telewizor i "Marta, Marta patrz Zbych! O i Kurek nawet jest!". (to nie ja uczyłam ją, że Bartman to Zbych, ona po prostu sama tak mówi... albo Zbychu, nie lubię tak!)

    OdpowiedzUsuń