Ta notka nie będzie siatkarska. No ale w TAKIM dniu trudno się temu dziwić ; ) Adam powrócił. W wielkim stylu. Pierwszy skok był zachwycający, a drugi przynajmniej pozwolił nam trochę się podenerwować ; ) A nic przeciwko takim nerwom nie mam. Jutro i pojutrze kolejne, mam nadzieję zwycięskie, konkursy.
Weekend upłynie także pod znakiem Justyna Kowalczyk i piłkarzy ręcznych. I meczu TPSu ; )
Szczypiorniacy z niezłym wynikiem zakończyli pierwszą rundę MŚ, jeżeli w drugiej pokonają wszystkie zespoły, wejdą do półfinału. I wierzę w to gorąco. Trzymajmy kciuki wszyscy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz