czwartek, 26 maja 2011

Transfery, transfery i... transfery

Transferowa karuzela rozkręca się coraz bardziej - robi się ciekawie.
Jakub Jarosz następny sezon spędzi we włoskiej Serie A (drużyna Andreoli Latina). PS donosi, że młody atakujący był blisko podpisania umowy ze Skrą, ale jak widać - plan Mistrzów Polski nie wypalił.
Do Włoch wraca też Michał Baranowicz (Bre Banca Cuneo wraz z wiecznie uśmiechniętym Ervinkiem N'Gapethem. : )) i Matej Cernić (Tonno Vibo Valentia).
Na Półwysep Apeniński trafi też Piotr Gruszka, który po pechowym sezonie (kontuzja barku) dołączy do drużyny beniaminka Marcegaglia CMC Ravenna.
Z kolei szeregi Skry Bełchatów zasilił 24-letni serbski przyjmujący Konstantin Cupković i holenderski środkowy Wytze Kooistra. Kontrakt przedłużył też Paweł Woicki.
Do Resovii trafi Piotr Nowakowski. Natomiast Wojciech Gradowski i Michał Dębiec zagrają w koszulkach bydgoskiej Delecty. Cała trójka pożegnała się z drużyną AZSu Częstochowa.
Katarzyna Skowrońska-Dolata zdecydowała, ze następny sezon spędzi w... Chinach! Wcześniej w jej przyszłej drużynie grała m.in. Logan Tom. (Evergrande)


Agnieszka Radwańska i Łukasz Kubot pewnie przeszli do następnej rundy Rolanda Garrosa. : )

niedziela, 22 maja 2011

Muszyna prowadzi już 2:0

Po pierwszym bardzo wyrównanym pojedynku między Muszyną a Sopotem, drugi był znacznie łatwiejszy. Tym razem do wyłonienia zwycięzcy nie było potrzebne pięć setów, a zaledwie trzy. Wyrównana walka toczyła się tylko w drugim secie. Pierwszy i trzeci mineralne wygrały przy pewnym prowadzeniu i z dużą przewagą. MVP spotkania została wybrana Milena Sadurek. O dzisiejszym meczu zbyt wiele nie mogę powiedzieć bo oglądałam aż do pierwszej przerwy technicznej (nie ma to jak burza). Wczoraj za to obejrzałam cały i był na prawdę ciekawy. Atomówki na pewno łatwo złota nie oddadzą i będą walczyć z całych sił. Moim faworytem jest Muszyna i to za nią będę trzymać kciuki w kolejnym meczu.

W meczach o trzecie miejsce walka jest mniej zacięta. Po dwóch wygranych w stosunku 3:0 Bielszczanki prowadzą zdecydowanie w tej rywalizacji. Zanosi się na to, że starcie zostanie zakończone już w najbliższym pojedynku. Chyba, że Dąbrowianki się zmobilizują i sprawią niemałą niespodziankę.


A teraz przechodząc do kategorii juniorskiej są dwie informacje. Jedna dobra, a druga niestety zła. Może zacznę od tej dobrej. Nasze juniorki wygrywając z Serbią 3:2 ostatni mecz kwalifikacji do MŚJ zakwalifikowały się do turnieju głównego i będą walczyć o tytuł mistrzyń globu w Peru.
Zła wiadomość jest taka, że nasi juniorzy się do turnieju głównego nie zakwalifikowali. Po porażkach z Francja i Bułgarią w tie-breakach zajęli w swojej grupie trzecie miejsce, które nie jest premiowane awansem. Naszym chłopcom pozostaje teraz trzymanie kciuków za swoje koleżanki :)

sobota, 21 maja 2011

Reprezentacja Polski pokonuje Rosjan w Miliczu. 3:1

W sparingowym meczu reprezentacja Polski pokonała Rosjan 3:1.
Nie było transmisji - szkoda, Polsat telewizja reklamująca się siatkówką. No, ale to mecz można powiedzieć treningowy.
Cieszy, że wygrali - dobrze to wróży na przyszłość, tym bardziej, że nie trenują ze sobą zbyt długo.

Polska: Woicki, Bartman, Nowakowski, Kłos, Kurek, Ruciak, Ignaczak (l) oraz Jarosz, Drzyzga, Bąkiewicz, Kosok

Rosja: Butko, Ilnych, Muserskij, Apalikow, Spirydonow, Chtiej, Sokołow (l) oraz Pawłow, Grankin, Biriukow, Krasikow

PS Dziś Muszynka z Sopotem. Obstawiam 3:1 dla Muszyny. MVP Debby oczywiście. : ))

czwartek, 19 maja 2011

Muszyna czy Sopot? Sopot czy Muszyna? Czyli finał Plus Ligi Kobiet.

Już blisko starcia gigantów. Starego weterana z "beniaminkiem". W cudzysłowie, ponieważ wszyscy wiemy jak to było z wejściem Sopotu do PLK.
Bądź co bądź - szykują się bardzo ciekawe pojedynki, na pewno piękna gra i sporo emocji. Niech wygra lepszy. Patrząc jednak bardziej subiektywnie, kibicuję Muszynie. Nawet nie dlatego, ze nie przepadam za Sopotem... Pierwszy mecz siatkarskiej ekstraklasy jaki obejrzałam kiedyś w telewizji, był meczem Muszyny. Zapadł mi bardzo w pamięć i przez spory okres czasu kibicowałam właśnie dziewczynom z południa.
Poza tym możliwe, że to będą ostatnie mecze kariery Aleksandry Jagieło ( mówi się, że zawiesi karierę ze względów osobistych). A Ola zawsze była dla mnie wzorem spokoju i opanowania na boisku. Od kiedy pamiętam uwielbiałam oglądać jej grę.
     Niedługo rozpoczyna się Liga Światowa, zaczynamy od meczy z USA, których pewnie nie obejrzę- turniej. No cóż. Liczę na dobry występ naszych siatkarzy pod wodzą nowego trenera. Mają potencjał.
Potem będzie to co tygryski lubią najbardziej - nocne wstawanie na mecze o drugiej albo trzeciej w nocy, taaak : )

_____________________________________________________________________

Tak bardziej osobiście - w przyszły weekend gramy turniej młodziczek w Chmielnie : )
Trzymajcie kciuki : )

niedziela, 15 maja 2011

Muszyna wygrywa w Bielsku




MVP meczu wybrano Aleksandrę Jagieło.
Stan rywalizacji 2:2
Aluprof Bielsko-Biała - Muszynianka Muszyna 2:3
(25:17, 23:25, 25:20, 13:25, 10:15)
Składy zespołów:
BKS: Ciaszkiewicz (11), Wojtowicz (14), Okuniewska (15), Skorupa (2), Studzienna (5), Bamber (30), Sawicka (libero) oraz Podolec, Frąckowiak (3), Waligóra, Kaczmar i Matusiak
Muszynianka: Bednarek-Kasza (10), Kaczor (3), Kaczorowska (2), Sadurek, Gajgał (2), Jagieło (17), Zenik (libero) oraz Wensink (10), Piątek (13), Śrutowska (3), Kasprzak i Stam-Pilon (11)


Czwarty mecz półfinałowy mógł zapewnić Aluprofowi finał, ale Muszynianki nie poddały się i rozstrzygnęły mecz na swoją korzyść.
Pierwszy set przebiegał pod wyraźne dyktando bielszczanek, które grały jakby były w transie. Zawodniczki Banku BPS nie mogły przedrzeć się przez blok przeciwniczek, zanotowały zaledwie 23% skuteczność przy 50% Aluprofu. Trener Serwiński bezskutecznie szukał ratunku w rezerwowych, wprowadzając na boisko Kasprzak za Kaczorowską, ale i ona nie potrafiła nic zdziałać dla swojej drużyny. Bielsko szybko wygrało seta do siedemnastu.
Druga partia również zaczęła się lepiej dla bielszczanek, które raz po raz zatrzymywały skrzydłowe Muszyny. Trener Serwiński został zmuszony do radykalnych zmian w składzie wicemistrzyń Polski. Na boisko weszła nie w pełni dysponowana Debby Stam, która jednak okazała się być receptą na poprawę gry. Niebagatelną rolę odegrały rezerwowe: Caroline Wensink, Magda Piątek i Agnieszka Śrutowska. Obraz gry zmienił się o sto osiemdziesiąt stopni, a dobra gra w polu serwisowym pozwoliła Muszynie na wygraną w drugiej partii.
W kolejnej odsłonie Mineralne odskoczyły na trzypunktowe prowadzenie 8:5, raz po raz pokazując swoją wyższość. Na drugiej przerwie technicznej prowadziły już 16:13. Dobra gra zmienniczek okazała się być dla Muszyny zbawienna. W bielskiej drużynie w zatrważającym tempie spadała skuteczność ataku, ale chwile potem to drużyna trenera Mariusza Wiktorowicza prowadziła 21:19. tego prowadzenia mistrzynie Polski nie oddały do końca i wygrały trzecią partię do 20.
Muszyna wychodziła na boisko z myślą, że jeśli nie wygrają tej partii to już koniec ich marzeń o finale Plusligi. Zmobilizowane Mineralne nie pozwalały Aluprofowi złapać dobrego rytmu gry, bielszczanki zasypała fala błędnych decyzji i autowych ataków. Wicemistrzynie Polski z łatwością wygrały czwartą partię do 13.
Tie-break rozpoczął się od udanego bloku Muszyny. Drugi punkt bielszczanki podarowały po błędzie własnym, a chwilę później Aleksandra Jagieło dała swojej drużynie trzeci punkt. Chwilę później Bielsko zaczęło dawać znaki, że nie podda się tak łatwo. Dobre ataki, a potem nieudana odpowiedź Muszyny pozwoliła Bielsku na zmniejszenie przewagi do zaledwie jednego punktu (10:9). Wtedy nastąpił zryw Muszynianki, która wygrała piąta partię do 10, a cały mecz 3:2.

czwartek, 12 maja 2011

Transferowa karuzela poszła w ruch.

Jak zwykle po zakończeniu sezonu rozpoczęły się transfery. Jedni odchodzą, inni przychodzą, a jeszcze inni kończą karierę. Jak na razie kluby większość transferowych hitów trzymają w ukryciu.
Z czołowych klubów PlusLigi tylko Resovia "wyszła przed szereg" i przedstawiła swoich dwóch nowych zawodników, a jest to środkowy Piotrek Nowakowski, który przyszedł z AZSu Częstochowa i rozgrywający Lukas Tichacek z VfB Friedrichshafen. Klub ten poszukuje jeszcze kogoś na pozycję drugiego rozgrywającego oraz przyjmującego, ale to na razie trzyma w tajemnicy.
Bardzo bliski podpisania kontraktu z olsztyńskim klubem jest Igor Youdin, który po 5 latach gry w Jastrzębiu postanowił coś zmienić.
Siedmiokrotny Mistrz Polski jak na razie nowych nazwisk nie ujawnia. Kontrakt przedłużył zaraz po zakończeniu sezonu Michał Bąkiewicz, a kilka dni temu za dalszą współprace podziękowali Stefan Antiga i Jakub Novotny. Nie wiadomo czy kontrakt zostanie przedłużony z Pawłem Woickim, czy mistrzowie znaleźli kogoś na jego miejsce.
Rąbka tajemnicy nie uchylili na razie działacze Jastrzębskiego Węgla. Podobno miała się tam szykować składowa rewolucja, ale na razie odszedł tylko Igor Youdin. Na stanowisku trenera pozostaje Lorenzo Bernardi, który doprowadził fatalnie spisujący się na początku rozgrywek zespół do Final Four Ligi Mistrzów.
W Zaksie kontrakty przedłużyło dwóch kluczowych zawodników, a mianowicie Paweł Zagumny i Jurij Gladyr. Planowane są również zmiany na pozycji atakującego, ale tutaj nie podano żadnych konkretnych informacji.

Karuzela transferowa się rozkręca, ale coraz bliżej jest również sezon reprezentacyjny. Nasi siatkarze kilka dni temu rozpoczęli w Spale zgrupowanie z nowym trenerem Andreą Anastasim i słuch o nich zaginął. W piątek rozegrany zostanie mecz Wychowankowie SMS Spała kontra reprezentanci Polski, a potem będziemy musieli czekać do sparingowych meczów z Rosją, które odbędą się tydzień przed inauguracją rozgrywek Ligi Światowej.

sobota, 7 maja 2011

Remis w spotkaniach na szczycie, Aluprof - Muszyna 1:1

W rywalizacji do trzech wygranych meczy Aluprof wyrównuje stan na 1:1. Bielszczanki wygrały w Muszynie 3:1. Dzień wcześniej to Mineralne były górą - pozwoliły podopiecznym trenera Mariusza Wiktorowicza ugrać tylko jednego seta.

Pierwszy set do pierwszej przerwy technicznej był wyrównany (16:14 dla Muszyny), ale potem zawodniczki Banku BPS dzieki dobrej grze Debby Stam - Pilon w polu serwisowym i rewelacyjnym blokom Katarzyny Gajgał mogły cieszyć się z ostatecznej wygranej 25:15.
Kolejne trzy sety były do siebie bliźniaczo podobne. Aluprof dominował a Muszynianka tylko starała się dotrzymać kroku.
Po czterech setach to bielszczanki mogły cieszyć się w bardzo ważnego zwycięstwa.

Kolejne dwa spotkania zostaną rozegrane w Bielsku.

Toczy się trzecie spotkanie o utrzymanie w lidze. Na razie jest 2:0 dla AZSu Białystok.

czwartek, 5 maja 2011

To by było na tyle - Wieluń spada do I ligi.

Pamapol Wielton Wieluń przegrał z Fartem Kielce 2:3 (25:23, 21:25, 25:18, 22:25, 10:15) w meczu o miejsca 9-10. W rywalizacji do czterech zwycięstw górą był Fart zwyciężając 4:2. Tym samym Wieluń żegna się z ekstraklasą, do której wskakuje drużyna z Sopotu. To jednak nie koniec walki kielczan o utrzymanie - muszą jeszcze pokonać drugą drużynę I ligi - Jadar Radom.

Fart:
Kapfer - 22 pkt., 19 atakiem (48%), 1 pkt. blokiem, 2 zagrywką
Jungiewicz - 16 pkt., 14 atakiem (47%), po 1 blokiem i zagrywką

Wieluń:
Babkov - 22 pkt., 16 atakiem (48%), 1 zagrywką, 5(!) blokiem
Antanovich - 21 pkt., 16 atakiem (47%), 4 zagrywką, 1 blokiem

środa, 4 maja 2011

Fabian Drzyzga w Politechnice Warszawskiej?

Wchodzę na Wikipedię (dzięki fejsowi), patrzę na Fabiana Drzyzgę - a tam Od sezonu 2011/2012 reprezentuje drużynę PlusLigi, AZS Politechnikę Warszawską. :o Podobno pojawiło się to w poniedziałek. Niemożliwe (?) żeby się pomylili na takiej stronie. No, w każdym razie - jeśli Fabian jest zawodnikiem Politechniki, to gratulujemy i życzymy owocnego sezonu.
Szczerze mówiąc, nie chce mi się wierzyć, no ale okej.

PS Wszystkiego najlepszego dla Zbigniewa Bartmana!

+ jutro zaczyna się zgrupowanie kadry!

poniedziałek, 2 maja 2011

Aluprof z Muszyną, Atom z Tauronem w półfinałach Plusligi Kobiet

Pierwszą półfinałową parą jest zespół Aluprofu Bielsko-Biała i Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna. Bielszczanki nie bez kłopotów pokonały drużynę GCB Centrostalu Bydgoszcz. Rywalizacja zakończyła się na stanie 3:1, ostatnie dwa mecze zostały wygrane przez podopieczne trenera Mariusza Wiktorowicza (3:2;3:0). Natomiast Muszynianka udowodniła swoją siłę zespołowi z Łodzi, który nie potrafił przeciwstawić się sile wicemistrzyń polski. Tak więc, rywalizacja w pierwszym półfinale zapowiada się niesłychanie ciekawie. Mistrz z wicemistrzem Polski... I pomyśleć, ze któraś z tych drużyn może zostać bez medalu. Pierwsze mecze już w najbliższy weekend w Muszynie, transmisja w Polsacie Sport.

W drugim półfinale spotka się Atom Trefl Sopot z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza. Zespół z Sopotu pokonał mielczanki, które dzielnie walczyły z wyżej klasyfikowanymi rywalkami. Natomiast Dąbrowa Górnicza pokonała Impel Gwardię Wrocław. Rywalizacja zapowiada się ciekawie, faworyta wyraźnego nie widać.


Pary grające o miejsca 5-8

Stal Mielec - Impel Gwardia Wrocław
GCB Centrostal Bydgoszcz - Organika Budowlani Łódź

Rywalizacja play-out
AZS Białystok - Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia 2:0 (w rywalizacji do czterech [dzięki Natalia. :)] zwycięstw)
Nie stawiałabym krzyżyka nad drużyną z Rumi (tak jak wielu innych), bo w ostatnim meczu pokazały ogromny charakter i wiarę w zwycięstwo, która jest kluczowa do osiągnięcia ostatecznego sukcesu. Myślę, że mogą jeszcze powalczyć, w końcu wiara czyni cuda, a cuda są tylko dla tych, którzy w nie wierzą. ;)

Kadetki nie chcą iść w ślady kolegów - wygrana młodych siatkarek

Polskie kadetki niedawno rozpoczęły rywalizację na ME w Turcji. Kadeci musieli zadowolić się klasyfikacją na miejscach 9-12, co może być postrzegane jako zaskoczenie. Miejmy nadzieję, że dziewczyny ugrają jak najwięcej, oglądając ich wygrany mecz z Turcją (3:1) można było zauważyć spory potencjał polskiej drużyny. Trzymamy kciuki!

Po raz pierwszy zainteresowałam się inną grupą wiekową polskich reprezentacji (tzn. obejrzałam mecz, bo nie raz czytałam o ich występach) i mam nadzieję, że parę obecnych reprezentantów w przyszłości zasili szeregi seniorów. (np. Natalia Kurnikowska, która wg. mnie jest jedną z najzdolniejszych w lidze, szkoda, że na razie na ławce... Dopiero wychodzi z wieku juniorskiego, a już widać po niej zadatki na wielką siatkarkę. ♥)

czwartek, 28 kwietnia 2011

Skład na LŚ

Rozgrywający: Fabian Drzyzga, Paweł Woicki, Łukasz Żygadło

Atakujący: Marcel Gromadowski, Piotr Gruszka, Bartosz Janeczek, Jakub Jarosz

Przyjmujący: Zbigniew Bartman, Michał Bąkiewicz, Michał Kubiak, Bartosz Kurek, Mateusz Mika, Michał Ruciak

Środkowi: Piotr Hain, Karol Kłos, Grzegorz Kosok, Marcin Możdżonek, Piotr Nowakowski

Libero: Krzysztof Ignaczak, Paweł Zatorski


Ta decyzja oznacza, że, w porównaniu z szerokim skladem, z kadry wypadli Grzegorz Łomacz, Patryk Czarnowski, Łukasz Wiśniewski, Wojciech Ferens i Damian Wojtaszek.

źródło: volley24

Przyznam, że jestem troszkę zaskoczona. Zamiast Zatorskiego widziałabym Damiana, a do tego Patryk Czarnowski bez ostatecznego powołania... Ale cóż, każdy szkoleniowiec ma własną wizję zespołu - to zrozumiałe.

piątek, 22 kwietnia 2011

Skra po raz siódmy mistrzem :)


Ta historia wydaje się być niewyobrażalna, ale jednak jest prawdziwa. Skra Bełchatów została Mistrzem Polski po raz 7 z rzędu. Tym razem nie można powiedzieć, że miała słabego przeciwnika w finale, albo że po prostu się im udało. Zaksa stawiała opór, ale sobie nie poradziła.
Ogromna radość po zwycięstwie to coś, na co można patrzeć godzinami. Łzy szczęścia w oczach zawodników i niekontrolowane odruchy radości. Ten ostatni mecz choć zakończony 3:0 wcale nie był taki jednostronny. Kędzierzynianie się bronili, ale nie mogli zdecydowanie wyjść na prowadzenie i dociągnąć tak do końca.
Trochę szkoda, że to już był ostatni mecz sezonu dla Skry. Zawsze z niecierpliwością czekałam na kolejne ich starce. Kibicowałam, trzymałam kciuki, a potem skakałam z radości po każdym kolejnym zwycięstwie. To był właściwie pierwszy sezon PlusLigi, który można powiedzieć obejrzałam w całości i byłam cały czas zorientowana co się dzieje, chociaż przy tym szalonym tempie rozgrywek i ilości meczy nie było tak łatwo. Przez najbliższy miesiąc będzie ogromna pustka bez męskiej siatkówki. Trzeba czekać na sezon reprezentacyjny, który mam nadzieję przyniesie nam tyle radości co Skra we wczorajszym meczu.

A na koniec mały bonusik. Piosenka "Zawsze tam gdzie ty", nieoficjalny hymn Skry w wykonaniu bełchatowskich zawodników: hymn w wykonaniu siatkarzy

wtorek, 19 kwietnia 2011

Brązowa nagroda pocieszenia.

















Asseco Resovia Rzeszów trzecim zespołem PlusLigi 2010/2011!

Wygrywając trzy mecze z Tytanem Częstochowa, rzeszowianie zapewnili sobie brązowy medal krajowych rozgrywek. Jest to dla nich jednak jedynie nagroda pocieszenia. Zespół był budowany z myślą o zdetronizowaniu mistrzów i zdobyciu złotego medalu. Nie udało się i ktoś musi ponieść tego konsekwencje. Po internecie krążą pogłoski o tym, że zostanie zwolniony trener Travica, a zastąpi go w przyszłym sezonie Andrzej Kowal, dotychczas drugi trener tego zespołu. Po wygranym meczu radość na boisku była, zawodnicy musieli się już pogodzić z tym, że w tym sezonie ten brązowy medal jest dla nich sukcesem.

Już rozpoczynają się spekulacje transferowe, a w pełni wybuchnie to po zakończeniu sezonu. Miejmy nadzieję, że składy drużyn naszej ligi zmienią się na lepsze i poziom pójdzie jeszcze do góry.

sobota, 16 kwietnia 2011

Zacięty finałowy bój.

Walka o tytuł Mistrza Polski rozgorzała na dobre. Wbrew pozorom nie są to jednostronne pojedynki. Zwycięzca pierwszego z nich to zapewne spore zaskoczenie dla wszystkich fanów PlusLigi. Kędzierzynianie utarli nosa mistrzom i pokonali ich 3:2 po bardzo dobrej, pełnej poświęceń grze. Następnego dnia jednak nie udało się kontynuować akcji "zlej mistrza" i zwycięstwo odnotował zespół z Bełchatowa. W pierwszych dwóch setach gra była bardzo jednostronna. Mocna zagrywka wyłączyła kędzierzynian z gry i pozwoliła na zupełną dominację Skry. W trzecim secie role się odwróciły i jak by to powiedzieli komentatorzy, kędzierzynianie powrócili z dalekiej podróży. Tym razem to oni wiedli prym na boisku, dzieląc i rządząc. Czwarty set był bez wątpienia najciekawszy. Wyrównana walka punkt za punkt trwała od samego początku aż do tych kilku piłek setowych na końcu partii, rozgrywanej do 29 punktów.
Bełchatowianie tym zwycięstwem wyrównali stan finałowej rywalizacji i mogą teraz spać spokojnie. W przyszłym tygodniu zawodników czekają dwa mecze w Kędzierzynie, które być może rozstrzygną o mistrzowskim tytule.


W rywalizacji o brązowy medal na prowadzeniu jest drużyna Asseco Resovi Rzeszów, która już dwukrotnie pokonała częstochowski AZS. Trzeci pojedynek, tym razem transmitowany w telewizji odbędzie się w poniedziałek o godzinie 18:00.