sobota, 31 lipca 2010

Majewski, czyli o tym, ze złoto da się przegrać o centymetr.

Coś mi się wydaje, że złoto na tych ME nie jest nam dane. Jak tylko jest szansa, to albo kontuzja, albo przegrywa się o centymetr. No trudno, bywa. Myślę, że dzisiaj jakieś medale jeszcze będą.

Aaa, i Radwańska gra o finał WTA w Stanford. Szykuje się sportowy wieczór ;)

Hihi, odwołuję wszystko co napisałam, mamy złoto i brąz!!! Sześć medali ! Brawo!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz