sobota, 12 marca 2011

ZAKSA musiała obejść się smakiem...

Niestety - Sisley okazał się mocniejszy. Niemniej jednak zespół z Kędzierzyna nie poddał się bez walki. Rozegrał naprawdę dwa spotkania na wysokim poziomie i należy się mu za to wielki szacunek. brawo ZAKSA za radość z gry w siatkówkę i stawianie sobie wysokich celów. oby tylko tak dalej!
Teraz pozostaje nam czekać na FF Ligi Mistrzów z udziałem Jastrzębskiego Węgla. Szykują się niesamowite emocje już w pierwszy meczu z wielkim Trento. ; )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz